I czy to ma jakieś znaczenie dla przyszłego rozwoju? Kiedy zacząć się niepokoić?
Moment rozpoczęcia samodzielnego chodzenia wzbudza wiele wątpliwości i kontrowersji. Czy nie za późno, a może za wcześnie? Rodzice porównują swoje dzieci do rówieśników i zwykle wywołuje to różne, czasem skrajne emocje: od rozpierającej dumy „moje dziecko już chodzi!” do zamartwiania się z powodu wolnych postępów w nauce chodzenia.
W związku z dużą zmiennością momentu rozpoczęcia chodzenia, również sposobu w jaki dzieci chodzą oraz aktywności poprzedzających pierwsze samodzielne kroki, nasuwa się wiele pytań i wątpliwości, na które odpowiem w niniejszym artykule, opierając się na wynikach najnowszych badań ( odnośniki na koniec artykułu ) oraz na własnych wieloletnich obserwacjach.
- Czy dziecko, które nie chodzi samodzielnie w wieku 18 miesięcy jest opóźnione w rozwoju?
- Co wskazuje na to, że dziecko zacznie niedługo chodzić samodzielnie?
- Dlaczego niektóre dzieci zaczynają chodzić szybciej, a inne później?
- Czy raczkowanie jest koniecznym etapem przejściowym do nauki chodzenia?
- Co dzieciom pomaga rozwinąć prawidłowe samodzielne chodzenie? A co przeszkadza?
- Czy trzeba dzieci uczyć chodzić?
- Co powinno budzić niepokój?
Ramy wiekowe dotyczące samodzielnego chodzenia są szerokie i zależą od wielu czynników.
W rzeczywistości początek chodzenia jest niezwykle zmienny, zależny od stanu zdrowia dziecka, warunków otoczenia, wcześniejszych doświadczeń ruchowych, cech temperamentu ( dziecka i rodziców ) i predyspozycji genetycznych. Niektóre dzieci stawiają pierwsze samodzielne kroki nawet przed 9 miesiącem, inne potrzebują znacznie więcej czasu i rozpoczynają chodzenie w 18 miesiącu lub nawet później. Badania nad rozwojem ruchowym dzieci prowadzone są w wielu różnych krajach, w tym w USA, Argentynie, Ghanie, Indiach, Norwegii, Omanie, RPA i Turcji.
Średnio dzieci w tych krajach pierwsze samodzielne kroki stawiają w około 12-13 miesiącu. Ale są kultury, w których większość dzieci zaczyna chodzić kilka miesięcy wcześniej lub wiele miesięcy później. Nawet w obrębie jednego społeczeństwa zakres indywidualnych różnic może być ogromny. Na przykład w badaniu monitorującym rozwój 220 dzieci w Szwajcarii, kilkoro dzieci zaczęło samodzielnie chodzić w wieku 8,5 miesiąca, a niektóre, dopiero po prawie 20 miesiącu życia. Jednak wszystkie te dzieci rozwijały się prawidłowo. Czas samodzielnego chodzenia nie był związany z późniejszym rozwojem motorycznym i zdolnościami poznawczymi tych dzieci. Oczywiście nie zawsze tak jest. Czasami opóźnienie w rozpoczęciu chodzenia jest spowodowane stanami chorobowymi lub zaburzeniami rozwojowymi.
Różnice fizyczne i sposób ubierania.
Dzieci różnią się pod względem warunków fizycznych ciała, stopnia umięśnienia względem tkanki tłuszczowej oraz szybkości wzrostu w kolejnych okresach rozwojowych. Zdarza się, że dziecko urośnie w ciągu doby nawet o 2 cm! To ma ogromne znaczenie i może spowodować chwilową „utratę” wcześniej zdobytej umiejętności np. chodzenia z podparciem, na rzecz opanowanego wcześniej raczkowania lub pełzania. Kilka dni wystarczy czasem do ponownego wspięcia się na wyższy szczebel umiejętności.
Sposób ubierania dzieci też ma znaczenie. Swobodny ubiór, niekrępujący ruchów dziecka, ale niezbyt luźny, żeby dziecko nie zaplątało się w nogawkach, ułatwi dziecku opanowanie kolejnych umiejętności ruchowych. Pozostawienie gołych stópek pomoże dziecku utrzymać spionizowaną postawę i pozwoli na lepsze odczuwanie podłoża.
Doświadczenia ruchowe poprzedzające samodzielne chodzenie decydują o tym, kiedy dziecko postawi samodzielne kroki.
Samodzielne chodzenie to naprawdę trudna umiejętność, wymagająca odpowiedniej siły mięśniowej, kontroli postawy, równowagi i odpowiedniego stopnia propriocepcji, czyli czucia głębokiego ciała podczas ruchu. Czas chodzenia zależy więc, od rodzaju i czasu aktywności ruchowej, jakiej dzieci doświadczają od pierwszych tygodni życia. Ogólnie rzecz biorąc, dzieci, które spędzają dużo czasu na brzuchu i stopniowo rozwijają własną aktywność ruchową w urozmaiconym otoczeniu oraz nie są przetrzymywane w siedziskach, kołyskach lub na rękach opiekuna, mają tendencję do osiągania lepszych wyników w zakresie umiejętności ruchowych. Przykładowo w krajach Azji Środkowej, gdzie zwyczajowo dzieci przebywają długie godziny w wąskiej kołysce, brak doświadczeń ruchowych na wczesnych etapach rozwoju przyczynia się do znacznego opóźnienia momentu samodzielnego chodzenia.
Raczkowanie nie musi konieczne poprzedzać samodzielnego chodzenia.
Jak już wspomniałam w poprzednim artykule „O raczkowaniu, pełzaniu, czołganiu i innych wariantach ruchowych w rozwoju dziecka”, część dzieci z różnych powodów nie raczkuje. Jeżeli nie wykazują one zaburzeń neurorozwojowych, a my nie będziemy im przeszkadzać w podejmowaniu innych, różnorodnych aktywności ruchowych, zaczną chodzić bez przeszkód w swoim tempie i czasie.
Jakie symptomy sugerują, kiedy dziecko zacznie chodzić samodzielnie?
Wstawanie z podparciem zwykle pojawia się na 4 miesiące przed samodzielnym chodzeniem. Przemieszczanie się przy meblach krokiem dostawnym, sugeruje, że samodzielne chodzenie pojawi się prawdopodobnie za 2-3 m-ce. Międzynarodowe badania pokazują, jednak, że to nie czas pojawienia się samodzielnego chodzenia ma istotne znaczenie. Ważna jest ilość ćwiczeń wstawania i upadania, co czasem dzieci z radością trenują i nieświadomie rozwijają równowagę potrzebną później do utrzymania się w pozycji spionizowanej podczas chodzenia. Chodzenie bokiem przy meblach po różnych podłożach: gładkich, szorstkich, twardych, piankowych to wszystko są bardzo ważne doświadczenia, również dla prawidłowego kształtowania stóp. Przenoszenie ciężaru ciała z nóżki na nóżkę, kucanie po zabawkę, próby stania bez podparcia, stopniowo ulegają doskonaleniu, wzmacniając szlaki nerwowe potrzebne do osiągnięcia umiejętności chodzenia. Pozwólmy dzieciom tego doświadczać, nie ograniczając im przestrzeni i nie ucząc je chodzenia przodem, jeżeli nie są na to gotowe.
Dlaczego nie trzeba i nie warto uczyć dzieci chodzić?
Opanowanie nauki samodzielnego chodzenia to złożony i stopniowy proces. Warto zapewnić dziecku różnorodność otoczenia i podpórki, przy których może wstawać i przemieszczać się samodzielnie. Nie pomagając mu sprawiamy, że dziecko musi samo sprostać zadaniu poznając możliwości swojego ciała w zmieniającym się otoczeniu. Kiedy dzięki wielodniowym ćwiczeniom dziecko nabierze pewności w utrzymaniu równowagi i zacznie stawiać pierwsze kroki to jest zawsze wielkie wydarzenie. I naprawdę nie ma to znaczenia czy odbyło się w 9 czy 20 miesiącu życia. Ważne, że dziecko osiągnęło ten etap samo. Pamiętajmy: stawianie kroków do przodu z przytrzymaniem dziecka za ręce wysoko wyciągnięte ku górze nie ma wiele wspólnego z prawidłowym wzorcem chodu. Nie rozwija się prawidłowe obciążenie stóp, a środek ciężkości jest znacznie przesunięty razem z brzuszkiem do przodu. Samodzielny chód to coś znacznie więcej niż stawianie kroków. Noworodek podtrzymywany pod paszki też „kroczy”!
Dlaczego chodziki i pchacze nie pomagają dzieciom w nauce chodzenia.
Jeżeli doszliście Państwo do tego momentu artykułu, to odpowiedź nasuwa się już sama, te tzw. wspomagacze kształtują nienaturalny wzorzec chodu, nie rozwijają równowagi potrzebnej do samodzielnego chodzenia i kształtują nieprawidłowy podpór stóp. Szkodliwość chodzików już właściwie dla wielu rodziców jest sprawą oczywistą, ale pchacze? Nie polecam pchaczy na wczesnym etapie pionizacji, szczególnie tych na kółkach, które tak naprawdę „ciągną” dziecko do przodu. Prawdziwy pchacz to ciężki taboret, który dziecko faktycznie musi pchać, żeby się przemieścić, czyli znowu to, co naturalne jest dla naszych dzieci najlepsze.
Chodzenie jest aktem twórczym. Każdy krok to taniec ciała ze środowiskiem.
Badania dokumentujące rozwój chodzenia wskazują nie tylko na zmienność czasową, ale również osobniczą. Podkreślają ponadto, jak ogromny jest wkład dzieci w rozwój i dojrzewanie chodzenia. Przeciętny maluch robi 2400 kroków i podczas zabawy z opiekunem upada 17 razy w ciągu godziny. Różne rodzaje podłoża, przeszkody na drodze, zmiany kierunku, trzymanie przedmiotu w rączkach, zwrócenie głowy w stronę opiekuna, to wszystko jest ogromnym wyzwaniem i walką o utrzymanie równowagi. Zdarza się, że zbyt duże wymagania otoczenia: schody, zmiana wysokości podłoża sprawiają, że dzieci wracają do niższej, bardziej opanowanej formy ruchu. I to jest jak najbardziej ok.
Zmienność i różnorodność jest nieodłącznym elementem rozwoju.
Dzieci ciągle się uczą! Uczą się doświadczając nowych sytuacji. Integrują różne bodźce dopływające z otoczenia, planują i dostosowują swoje ruchy, aby osiągnąć cel. W danej chwili wybierają najlepszą dla siebie strategię, która następnego dnia może być już zupełnie inna. Zmiany w ciele zachodzą w każdej chwili w kontekście interakcji z otoczeniem. Dlatego wzorce chodu u dzieci różnią się, bo są sumą tych wszystkich czynników, o których sobie powiedzieliśmy wcześniej. Dojrzewanie koordynacji ruchowej i wzorca chodu będzie się jeszcze kształtowało przez wiele miesięcy od rozpoczęcia samodzielnych kroków.
Są jednak symptomy, które powinny zaniepokoić i skłonić do konsultacji lekarskiej
- Brak chęci do wstawania przy meblach po 12 miesiącu.
- Brak samodzielnego chodzenia po 18 miesiącu, mimo iż szeroka norma wskazuje na możliwość pojawienia się chodu po 20 miesiącu, to u niektórych dzieci, możemy mieć do czynienia z zaburzeniami w rozwoju.
- Każde zaburzenie chodu, które wzbudza wątpliwości: np. sztywny chód na palcach obu nóg lub jednej, pociąganie jedną nóżką, bardzo częste upadki, drżenia ciała.
- Brak postępów w pojawianiu się kolejnych umiejętności ruchowych
Podsumowanie
Zmienność, różnorodność i indywidualne trajektorie rozwojowe są wykładnikiem wielu czynników. Dzieci zaczynają chodzić w różnym wieku, pomijając lub przestawiając niektóre etapy ruchowe. Umożliwienie dziecku od pierwszych tygodni na doświadczanie ruchu w urozmaiconym otoczeniu wzbogaca cały jego rozwój psychoruchowy.
Literatura
1. Gwen Dewar, Ph.D., When do babies start walking, and how does it develop? 2020
2. Justine E. Hochand Whitney G. Cole Development (of Walking): 15 Suggestions, 2018
3. Karen Adolph, Scott R. Robinson, The road to walking: What learning to walk tells us about development, 2013
4. Karen E Adolph, Sarah E.Berger, Andrew J. Leo, New York UniversityThe College of Staten Island and the Graduate Center of the City University of New YorkDevelopmental Continuity? Crawling, Cruising, and Walking , 2011
5. Lois Bly, M.A ,Motor skills acquisition in the first year,
6. Barbara Steinborn, Neurologia wieku rozwojowego, PZWL 2017